top of page
Szukaj

My. Jak zbudować dobry związek, doświadczyć prawdziwej bliskości i zamienić ty i ja w my - recenzja

  • agataolejniuk
  • 15 lip 2023
  • 4 minut(y) czytania

Od kilku lat w moich rozmowach z przyjaciółmi, nie tylko terapeutami, ale też aktywistami_tkami oraz tymi, którzy zajmują się najróżniejszymi pracami i naukami, podejmujemy temat relacji. Pochylamy się nad tematem relacji w związkach romantycznych, ale też tych codziennych, międzyludzkich, rodzinnych, przyjacielskich, sąsiedzkich czy nawet tych w pracy. Nie zamykamy też tego tematu tylko na ludzi, spoglądamy dalej... . I to samo robi Terrence Real w swojej książce "My. Jak zbudować dobry związek, doświadczyć prawdziwej bliskości i zamienić ty i ja w my" wydanej przez wydawnictwo Filia. Autor, sięgając do szerokiej wiedzy, jaką dziś mamy w obszarze psychologii, psychoterapii wielu nurtów, terapii traumy czy neurobiologii w prosty sposób przekazuje osobom czytającym, najważniejszą wiedzę, którą powinny posiąść, aby zrozumieć co się w nich dzieje. Poszerza świadomość czytelników_czek o to, co wewnątrz, ale również sięga do tego, co nas otacza i w czym żyjemy: do kultury, do jej historii, do uprzywilejowania, rasizmu, patriarchatu, kapitalizmu, a co za tym idzie do indywidualizmu, który niszczy nasze relacje z bliskimi i naszą planetę. Przygląda się kapitalizmowi, który karmi nasze zranione wewnętrzne dziecko (zwane przez autora Adaptacyjnym Dzieckiem) i zarabia na naszych niezaspokojonych potrzebach. Przywołuje patriarchat i rasizm, który bazuje na władzy, dominacji i pogardzie.

"Utrzymanie indywidualizmu, obojętnie którego rodzaju, w sensie historycznym wymagało stłumienia głosów ludzi mniej uprzywilejowanych"

"Jesteśmy indywidualistami, których przetrwanie zależy od przynależności" "Grupowy umysł zapewnia bezpieczeństwo" "Główna zasada indywidualizmu głosi, że własne "ja" nie jest tożsame z naturą, a będąc bardziej precyzyjnym, że człowiek jest ponad naturą"

"Inaczej jest ze świadomością relacyjną, która jest synonimem świadomości ekologicznej. Złudzenie dominacji zastępuje wiedzą, że nie znajdujemy się ani poza, ani ponad naturą, a stanowimy jej część. To składa się na sens ekologicznej pokory."


„My...” jest w mojej opinii książką ważną, wspierającą samopoznanie, ale też poznanie siebie nawzajem w empatycznym, radykalnie szczerym przyjęciu, że wszyscy mamy wady, jesteśmy niedoskonali i niesiemy swoje historie. To przypomnienie co jest w życiu ważne. Jest o łączeniu, a nie dzieleniu. Jest przypomnieniem o tym, że wszyscy jesteśmy naturą, że wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem by żyć w zdrowiu. Książka o tym, że nasze mózgi też potrzebują relacji, by odnaleźć spokój. Autor jak pisze kilkukrotnie, chce „aby silni zmiękli, a słabi się podnieśli” - to o równej wartości każdego człowieka, o tej podstawowej, z którą się rodzimy i z którą przychodzi nam umrzeć. Wszyscy zasługujemy na szacunek, każde z nas. To, co mnie przyciąga to uważność autora na kwestie grup nieuprzywilejowanych i natury.

Książka składa się z części teoretycznych, przekazywanych w takiej formie, aby każda czytająca osoba niezależnie od posiadanej wiedzy psychologicznej mogła zrozumieć, ale też się nie znudzić- proste wyjaśnienia, w niezbyt obszernych akapitach. Trochę jak na sesji z psychologiem czy terapeutką, wprowadzającymi od czasu do czasu elementy psychoedukacji, abyśmy lepiej zrozumieli jakie procesy psychiczne i fizyczne w nas zachodzą. Autor pokazuje, w jaki sposób doświadczenia z dzieciństwa, traumy, kształtują nas i sprawiają, że w sytuacjach emocjonalnych reagujemy z poziomu automatycznych, wyuczonych w dzieciństwie mechanizmów i jak bardzo utrudniają nam tworzenie bliskich relacji. Przedstawia nam pewne teoretyczne fundamenty, na których pracują Terapeuci Relacyjnego Życia.

"Dobrana para zaczyna się od dobrego związku z samym sobą"


Części teoretyczne dobrze współgrają z kolejnymi akapitami, z którymi Real je przeplata, a mianowicie z przykładami sesji, które prowadził. Możemy wręcz sobie wyobrazić bardzo plastycznie sceny i procesy, które opisuje. Widzimy autora przy pracy, trochę jakbyśmy siedzieli za weneckim lustrem. Prowadzi pary do momentu, aż znów spojrzą na siebie nawzajem, a nie tylko na siebie samych. Od „ja i ty” do „my". Możemy wręcz poczuć, jak zmienia się energia. Terrence odsłania się, daje przykłady ze swojego życia rodzinnego, co przybliża nas do niego, jako człowieka takiego jak ty i ja.

""My" jest siedzibą bliskości. "Ty i ja" obrazuje rywalizację. "Ty i ja" świetnie się sprawdza, gdy stajesz naprzeciw tygrysa, mniej się przydaje, gdy konfrontujesz się z partnerem, szefem, czy swoim dzieckiem"


"Nazywa to "relacyjnym heroizmem"- to ta chwila, kiedy każdy mięsień i nerw w twoim ciele krzyczy, abyś zrobił to samo, co zawsze, ale dzięki zwiększonej świadomości, spijrzeniu wgłąb siebie, dyscyplinie i łasce, wznosisz się ponad wydeptaną ścieżkę i celowo wstępujesz na inny szlak. Odwracasz się od automatycznej, bezmyślnej odpowiedzi, od świadomości "ty i ja" Adaptacyjnego Dziecka, ku czemuś nowemu, dojrzalszemu, czemuś służącemu twojemu związkowi i zbliżającemu cię do innego człowieka. Odwołujesz się do nieimpulsywnej świadomości "nas", swojego "Mądrego Dorosłego".



Choć może się wydawać, że to pozycja wyłącznie dla par, chcę wam powiedzieć, że osobiście czuję, że możemy ją czytać i wnieść do świata, do wszystkich naszych relacji, to wszystko, czego się z niej uczymy. Mam też dla was ostrzeżenie. Z pomocą tej książki nie zadzieje się magia. Jak sam autor pisze, praca nad relacją, taka prawdziwa i rzetelna nie odbywa się okazjonalnie, nawet nie odbywa się każdego dnia. Praca nad relacją odbywa się w każdej minucie. Zadajcie sobie pytanie, czy jesteście gotowi_we wziąć za to odpowiedzialność?


Terrence Real jest amerykańskim terapeutą, pisarzem oraz wykładowcą, twórcą Terapii Relacyjnego Życia, urodzonym w 1950 roku. Swoją wiedzę zdobywał, studiując na Harvardzie i na Uniwersytecie w Toronto. W jego obszarze zainteresowań terapeutycznych znajdziemy toksyczną męskość, męska depresja, budowanie empatycznych i równościowych związków. Jego książki skupiają się na rozumieniu i transformacji tradycyjnych męskich wzorców zachowań, zdrowiu psychicznym mężczyzn, równości płci oraz budowaniu zdrowych i satysfakcjonujących relacji.


"Rozmawiam z klientami, by nauczyli się pracować z partnerami z którymi są, zamiast z tymi "na których zasługują" "Przestań zachowywać się jak bezwzględny indywidualista i pamiętaj o mądrości ekologii, o swojej biosferze".

Mężczyźni, kobiety, osoby niebinarne, jeśli czujecie, że macie dość kultury indywidualizmu i jesteście gotowe, gotowi na zmianę to niech służy Wam ta książka. Czerpcie z niej inspirację i wiedzę do bliższych, bardziej intymnych i zdrowszych relacji. Zaczynając od siebie samych, niech rozejdzie się jak kręgi na wodzie i obejmie zamiana cały świat. Żeby tak się stało, potrzebujemy zacząć od siebie i naszych relacji. Dobrej lektury. #wydawnictwofilia #filianafaktach #terrencereal #terapiarelacyjnegozycia #terapia #psychoterapia #psychologia #recenzja #ksiazka #my

 
 
 

留言


© 2022 by Agata Oleynova Olejniuk

bottom of page